5 minut
Nieproszeni goście
Był już późny wieczór; a może wczesna noc. Do rezydencji państwa Żeligowskich zbliżało się kilku nerdów: Michaś,
4 minuty
Ktoś puka
-Słyszałeś? – żona obudziła męża.
Facet nie otworzył nawet w pełni oczu, i na odczepne powiedział:
-Obudziłaś mnie,
4 minuty
4 minuty
Przebudzenie
-Kkuurrwwaa! – z takim okrzykiem pan Jakubek zbudził się ze snu.
Usiadł na łóżku i zaczął głośno oddychać.