Zapisać marzenia
Blog literacki Marka Adama Grabowskiego

morze

8 minut

Kibel okrętowy

Najprzyjemniejsze są te chwile, kiedy mogę po pracy, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku iść prosto z kapitanatu portu do ukochanej tawerny „Pod wrakiem”.