Zapisać marzenia
Blog literacki Marka Adama Grabowskiego

sen

5 minut

Nieproszeni goście

Był już późny wieczór; a może wczesna noc. Do rezydencji państwa Żeligowskich zbliżało się kilku nerdów: Michaś,

4 minuty

Ktoś puka

-Słyszałeś? – żona obudziła męża.

Facet nie otworzył nawet w pełni oczu, i na odczepne powiedział:

-Obudziłaś mnie,

4 minuty

Bez snu

Jakiś hałas obudził Karolinę.

Była ciemna noc, a jej sypialnia tonęła w mroku.

4 minuty

Przebudzenie

-Kkuurrwwaa! – z takim okrzykiem pan Jakubek zbudził się ze snu.

Usiadł na łóżku i zaczął głośno oddychać.