5 minut
Wywiad
Sołtys spokojnie usiadł za biurkiem. Ubrany był w brązową, sztruksową marynarkę i stary (kupiony za Jazurela),
5 minut
Jaś i Małgosia
Słychać było stukot ciężkich glanów uderzających o posadzkę. Taki niby prosty dźwięk, ale wywoływał przerażenie,
5 minut
Poranek pełen grzechu
Hard rocku hallelujah! – krzyczała Witch. Chociaż tutaj pojawia się pytanie, czy krzyk to właściwe słowo.
5 minut
Klaun w lesie
Owczarz spokojnie szedł przez las. Wokół była niemal całkowita cisza. Jedyny dźwięk stanowiły ledwo słyszalne śpiewy ptaków na górze.
4 minuty
Wiejski dentysta
U nas na wsi Kości Wielkie długo nie było dentysty. Jakoś nie czuliśmy takiej potrzeby.
5 minut
Witch
Baba Jaga siedziała w swej chatce i i była bardzo poddenerwowana. Mieszkańcy Kości Wielkich często się denerwują,
5 minut
Odmieniec i zwrotek
Biedni rodzice patrzyli na swoje dziecko. Niby już miało ponad dwa lata, ale ciągle ani nie mówiło (jedynie wydawało dziwne dźwięki),
5 minut
Miły spacer
To opowiadanie dedykuję Kemilk*
Był przyjemny, słoneczny dzień. Dwóch mieszkańców naszej wsi szło spokojnie przez Kości Wielkie.
5 minut
SlenderMan z Czerniakowa
Czerniaków, dla większości warszawiaków kojarzy się z szarymi blokami i kamienicami. Jednak jest też inna część tego osiedla.
12 minut
Czarny kot, czarna noc, czarne lakierki
Byli zupełnie różni. On i ona. Nie łączyło ich prawie nic. Mówią, że przeciwieństwa się przyciągają.