5 minut

Złota kaczka

Szliśmy z Bidonem Tamką i powoli zbliżaliśmy się do muzeum Chopina. Mieści się ono w starym zamku,

5 minut

Czy warto być głupim?

Filip – tak ma na imię. Czy można go nazwać moim przyjacielem? To może byłyby za duże słowa.

5 minut

-Bidon, co dla ciebie? Kebab czy falafel?- zawołałem podchodząc do lady.

-Oczywiście, że kebab,

6 minut

Mam, jak prawie każdy jakąś kuzynkę. Moja nazywa się Władzia. Chyba tego imienia nie lubi,

5 minut

Szedłem Nowym Miastem w poszukiwaniu „Tego”. Jednak nie mogłem go znaleźć. Było tam mnóstwo różnorodności.

6 minut

-Sie ma siostra!- te słowa powiedziałem wchodząc do pokoju Zosi.

To bardzo mały i ciasny pokój.

6 minut

Mieszkał na Barokowej, w tym samym domu co ja. Dokładnie dwa piętra wyżej. Na imię było mu Szymek.

5 minut

Czerniaków, dla większości warszawiaków kojarzy się z szarymi blokami i kamienicami. Jednak jest też inna część tego osiedla.

12 minut

Byli zupełnie różni. On i ona. Nie łączyło ich prawie nic. Mówią, że przeciwieństwa się przyciągają.

7 minut

Szedłem wzdłuż ulicy Marszałkowskiej. Jak zwykle było tam bardzo głośno. Ten hałas powodowały głównie pędzące obok samochody.